niedziela, 3 września 2017

Halier fortesse

Dzisiaj mam przyjemność wam opisać cudowne serum do włosów. 
Mowa o dziesięciu ampułkach serum do włosów marki Halier o nazwie "fortesse".
Serum się nakłada na skórę głowy i wmasowywuje je się opuszkami palców.
Na początku podchodziłam do tego sceptycznie bo próbowałam sporo kosmetyków do włosów i żadne mnie nie powaliło efektami. 



Tak więc po pierwszej ampułce włosy przy skórze były bardzo miękkie jak u małego dziecka. Po drugim użyciu już całe włosy stały się miękkie i nawilżone. Cały czas mam ochotę głaskać się po włosach bo są widocznie wygładzone 
Teraz czas na kolejne osiem ampułek i już się doczekać nie mogę efektu końcowego. 
Końcowa ocena to 10/10 i śmiało mogę polecić ten kosmetyk. 
Na hasło "30upblog" macie 15% zniżki na zamówienia ze strony www.halier.pl
Kod jest ważny do 10.10.2017







piątek, 25 sierpnia 2017

Serum vit c

Dzisiaj wam opisze serum z vitaminą C firmy Oliology. 
Zakupiłam go oryginalnie zamkniętego i w kartoniku w Tkmaxx- gdzie trzeba sprawdzać czy kosmetyku nie otwierał ktoś wcześniej bo wtedy mamy krótszy czas na zużycie. 

Nakładałam serum trzy razy w tygodniu na noc pod krem. 
Po pierwszym razie skóra była bardziej miękka niż po samym kremie. Skóra była rano lekko rozświetlona. 
Po kilku razach mam wrażenie że cera mi się wygladziła- owszem dalej mam zmarszczki mimiczne :) - jest jakby gęstsza a pory mam widocznie zmniejszone. W samym dotyku jest widoczna i odczuwalna różnica. Przebarwienia które mam na policzku są lekko jaśniejsze. Ogólnie skóra wygląda zdrowiej, ma lepszy koloryt co dla mnie jest ważne gdyż nie maluje się na codzień. 
Aplikator ma miękka końcówkę i łatwo nałożyć kropelki. Chociaż jak nie zużyjesz całego aplikatora to musisz uważać bo będzie kapało. Nakłada się lekko na twarz i nie ciągnie cię jak tluste serum które mam z innej firmy.
Jeśli chodzi o skład to jest bardzo super: ma tylko dwa składniki zawierajace witaminę C. Bez żadnej dodatkowej chemii. 
Moja ocena tego kosmetyku to 10/10.






poniedziałek, 14 sierpnia 2017

Levis and next

Lubię jak jest ciepło z lekkim wiaterkiem, takie 21 stopni - idealne. Możesz się ubrać w coś z długim rękawem ale i w krótkim nie wygladasz dziwnie. 
No i dzisiaj wybrałam z szafy same ubrania (i buty) z ostatnich Zakupowo wyprzedażowych szaleństw. 

Na sobie: 
Buty: Bulboxer 
Spodnie: Next
Koszula: Levis
Torebka: Bessie
Okulary: Moshino








niedziela, 6 sierpnia 2017

Hm jeans

Ostatnie dni wyprzedaży, szukam szukam czegoś kolorowego a tu niestety w sklepach szaro na wieszakach i ponuro. 

Niestety jak już coś mi się spodoba to jest poplamione lub porwane. Ale zawsze coś uda się znaleźć- tym razem spodnie z wysokim stanem z ciemnymi wstawkami po boku. Dokupilam jeszcze piękna khaki koszule satynową i cekinowy krótki top- pojawią się w innym poście. 
Dzisiaj królują spodnie dżinsowe które pokochałam od pierwszego założenia.

Na sobie: 
Spodnie: H&M
Buty: And other stories
Torebk na telefon: Michael Kors
Koszula: Ellen Tracy
Zegarek: Karl Lagerfeld











czwartek, 6 lipca 2017

Next shirt from H&M

UWyprzedaże pełną parą już w sklepach a u mnie na blogu jedna z trzech koszul które zakupiłam. Tym razem długa ciemnozielona koszula wiedzie prym w stylizacji. Można ją nosić jako koszule lub sukienkę. Jest przewiewna i bardzo wygodna. A wy coś upolowaliście na wyprzedażach? 

Na sobie: 
Koszula: H&M
Spodnie: Dorothy Perkins
Torebka: L.Credi
Buty: BCBGeneration
Okulary: Moshino






sobota, 24 czerwca 2017

Hot day

Jak ja uwielbiam ciepło. 
Jak tylko słoneczko się pokazało to spędzam coraz więcej czasu poza domem. Najwygodniejsze na spacery są dresy i dżinsy a tym razem dżinsy wzięły górę, do tego skórzane mokasyny i okulary z H&M z ostatnich zakupów na wyprzedaży. 

Na sobie:
Koszula: NEXT
Buty i okulary: H&M
Spodnie: TopShop
Torebka: Badgley Mischka










środa, 21 czerwca 2017

All blue

Witam
U nas ciepło i duszno dzisiaj jest- i to bardzo. Ubrałam się wygodnie- typowy miejski styl. Całość w odcieniach niebieskiego- który do blond włosów i niebieskich oczu u mnie pasuje.
Koszule upolowałam w H&M na wyprzedaży- jedna z trzech zakupionych koszul- każda inny styl i fason. 
W wy coś upolowaliacie?

Na sobie: 
Buty: &OtherStories
Koszula: H&M








niedziela, 4 czerwca 2017

Czerwień i kwiaty

Spodnie w kwiatki- zawsze myślałam że to kicz. Z pewnymi obawami przymierzyłam w TopShop ta parę i zakochałam się w nich. Styl moms jeans z haftami kwiatów na biodrach. Do tego sweterek oversize z falbanami zamiast rękawów i strój gotowy. A torebkę dostałam w zeszłym roku na prezent od moich synów. 

Na sobie:
Spodnie: TopShop
Sweter: Alessia Pacini
Torebka: Fiorelli



niedziela, 30 kwietnia 2017

GOSH

Nigdy jeszcze nie robiłam recenzji kosmetyków ale kiedyś trzeba zacząć. 
Po wielu latach poszukiwań idealnego pudru wreszcie udało mi się znaleźć. Dlatego postanowiłam napisać o nim tutaj. 
Finalnie napisze o trzech kosmetykach z czego z dwóch jestem naprawdę zadowolona. 
Postanowiłam sprawdzic kosmetyki firmy GOSH- akurat byla promocja 3 w cenie 2. Wybrałam puder transparentny, podkład pod makijaż przeciwzmarszczkowy oraz masakrę która jest z odżywką do rzęs od razu. 


Primer ma świetną konsystencję i łatwo się go rozprowadza, nie posiada zapachu. Dokładnie go wmasowałam w okolice oczu gdyż posiadam zmarszczki mimiczne. 


Na primer dużym pędzlem nałożyłam puder mineralny- w idealnym odcieniu dla mnie, bardzo jasny i od lat nie potrafiłam znaleźć aż tak jasnego pudru. Po nałożeniu pudru twarz była wygładzona a koloryt wyrównany. Mam cerę naczynkowa i wszystkie zaczerwienienia były zakryte. 
Delikatnie tez rozświetla skórę. Bez używania korektora pod oczy zasinienie znika co jest jak najbardziej na plus. Po całym dniu nie miałam żadnych ubytków ani nie zbierał się w zmarszczkach pod oczami. Czyli w parze z primerwm działają cuda. 



No i czas na maskarę. Mam bardzo jasne rzęsy- bez makijażu wyglądam jak bez rzęs. Przeważnie używam 2000 calorie MaxFactor. Na tą maskarę się zdecydowałam gdyż jest od razu z odżywka. 
Po pierwszej aplikacji nie byłam zadowolona. Rzęsy były krótkie i posklejane. Na drugi dzień już poszło lepiej, silikonowa szczoteczka lepiej rozczesywała już włoski. A po pięciu dniach rzęsy już ładniej wyglądały, lepiej się układały po wytuszowaniu. Po tygodniu używania widzę różnice w rzęsach- są troszkę dłuższe. Po całym dniu tusz się nie kruszy i rzęsy dalej ładnie wyglądają.


Z tych trzech kosmetyków na pewno bardzo zadowolona jestem z primera i pudru a z masakra nie jestem na 100% przekonana ze to najlepszy wybór. 






wtorek, 25 kwietnia 2017

Colors

Dużo czerni mam w szafie ale ostatnio postanowiłam sobie postawić na kolorowe stylizacje. Jako że uwielbiam dżinsy to łatwo do nich dobrać kolorowe ubrania. Butów tez czarnych mam najwięcej ale kilka kolorków również posiadam. A torebkę dostałam od męża na zajączka. Nie przepadam za różowym ale ta jest rewelacyjna. 
A wy czego więcej macie w szafie? Czerni czy kolorów?

Na sobie: 
Torebka: Rebecca Minkoff
Kurtka: Fenn Wright Manson
Spodnie: Primark
Buty: Carlton London












czwartek, 20 kwietnia 2017

Boho dress

Witajcie
Ostatnio mam więcej czasu Wiec będą częściej się pojawiały posty na blogu. 
Porządkuję też szafę Wiec wiele nowych pomysłów do głowy wpada. 

Na sobie mam:
Buty: Steve Madden
Sukienka: ebay
Okulary: najulubieńsze MaxMara




poniedziałek, 17 kwietnia 2017

Czerń i biel

Wesołych po świętach kochani. 

Dzisiaj na sobie mam:
Buty: Schutz
Płaszcz: Sisley
Sweter: Shein
Spodnie: Dorothy Perkins
Torebka: Versace Jeans












niedziela, 2 kwietnia 2017

Niedzielne popołudnie

Po oczekiwaniu codziennie na meble i kurierów w końcu wyszłam do ludzi. 
Nic nie kupiłam ale odwiedziłam kilka dużych sklepów. I naprawdę nic mi się nie spodobało. 

A na sobie mam: 
Płaszcz i sweter: H&M
Torebka: Calvin Klein
Buty: Miista
Okulary: MaxMara